POLE NAMIOTOWE i CAMPING SABA
Coordinates: 51.9497273, 16.3270462
- Poland >
- wielkopolskie 48 >
- Boszkowo Letnisko 1
- Poland >
- near the lake 291 >
- Dominickie 1
Add to favorite2 Add to visited0
Google Maps Navigation
ZAPRASZAMY na udany wypoczynek do BOSZKOWA nad jezioro Dominickie.
.
POLE NAMIOTOWE i CAMPING SABA w Boszkowie.
Boszkowo jest malowniczą miejscowością letniskową leżącą nad Jeziorem Dominickim. Jest to, jeden z największych w Wielkopolsce, kompleks ośrodków wypoczynkowych,z licznymi obiektami wczasowymi, kąpieliskami, przystaniami żeglarskimi i siecią gastronomiczną.
O atrakcyjności Boszkowa decyduje nie tylko rozwinięta infrastruktura, ale przede wszystkim piękna przyroda i czyste jezioro.
Niewątpliwie jedną z największych atrakcji turystycznych jest Przemęcki Park Krajobrazowy.
Aktualne informacje, cennik za noclegi jest dostępny na stronie internetowej: www.boszkowo.cba.pl
email: boszkowo.pole@wp.pl
lub pod nr Tel. 697 224 944
Serdecznie zapraszamy.
Przyjeżdżamy tu co roku, to nasze ulubione miejsce wypoczynku. Piękne czyste jezioro, które jest płytkie sprzyja wypoczynkowi z dziećmi. Przyjeżdżamy przyczepą więc z sanitariatów nie korzystamy zbyt często ale gdy jest taka potrzeba nigdy nie mieliśmy żadnych problemów. Jest zrzut nieczystości, właściciel to bardzo miły człowiek jeżeli jest się również w porządku wobec niego, dla ludzi nie trzymających się regulaminu, przyjeżdżających z niebezpiecznymi psami, które chcą puszczać samopas jakby byli u siebie na posesji ten Pan nie ma litości, znikają z pola równie szybko jak się na nim pojawili dzięki czemu czujemy się tam komfortowo i bezpiecznie.
Sanitariaty sprzątane na bieżąco, właściciel będący zawsze na miejscu i pilnujący porządku
Woda pod prysznicem mogła by być cieplejsza.
Bardzo fajne miejsce. Obecnie właściciele surowo pilnują ciszy w nocy. Wprowadzili kaucję, którą odbierają, gdy np. ktoś w nocy głośno imprezuje. Sanitariaty są bardzo czyste, sprzątane parę razy dziennie. Jest też prosta kuchnia, prysznice. Wszystko, czego się potrzebuje.
Odwiedziłam z mężem ten obiekt w sierpniu 2018, po jednej nocy zwinęliśmy manele, żeby uciec czym prędzej! Cała noc nieprzespana, rano wyłam jak bóbr. Janusze i Grażyny imprezą od 9 rano do 6 rano, innych mają gdzieś, totalne chamstwo i prostactwo, muza dudni z każdego namiotu, wrzaski, krzyki, siki pod drzewami, a namiot przy namiocie, wstyd i żenada! Turcy z głębokich wsi tureckich tak się nie zachowują jak cywilizowani Polacy w Boszkowie na polu namiotowym Saba!!!
Blisko do jeziora.
Cisza nocna nie obowiązuje w ogóle, właściciele głuchną. Alkoholowe libacje do 6 rano, pot
wrocilem wczoraj i musze powiedziec ze gospodarze kompletnie nie przygotowali obiektu na sezon.Bylem tam pierwszy raz w 2002 roku i musze przyznac ze nic na plus tam sie nie wydarzylo. Ogolnie osrodek zmierza ku upadkowi :)